Biuro ministra Błaszczaka zniszczone. „Agresja podgrzewana przez Platformę Obywatelską”
W biurze poselskim ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka w Legionowie wybito szybę. W okno rzucono kamieniem i kostką brukową. Akt wandalizmu zgłoszono służbom około godziny 8 rano. Do ataku doszło najpewniej w nocy z czwartku na piątek.
„Kolejny akt wandalizmu w Biurze Poselskim Ministra Mariusza Błaszczaka! Czy jedynym programem opozycji jest dewastacja mienia, niszczenie biur poselskich i zastraszanie pracowników? Sprawa zgłoszona na Policję. My chcemy bezpiecznej przyszłości Polaków, a oni dewastują Polskę” – poinformował w piątek Adam Lubiak, doradca ministra Błaszczaka, a zarazem starosta wołomiński i kandydat do Senatu.
Rzecznik PiS oskarża Donalda Tuska
Atak na biuro poselskie skomentował podczas konferencji prasowej także rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek.
– To jest kolejny przykład agresji, która jest skierowana wobec polityków Prawa i Sprawiedliwości, Zjednoczonej Prawicy. Agresji, która tak naprawdę rezonuje z tej przestrzeni publicznej, politycznej, niektórych prywatnych telewizji. (…) To pokazuje, że ludzie już nie wytrzymują tego ciśnienia, tej agresji podgrzewanej przez Platformę Obywatelską i Donalda Tuska – stwierdził Bochenek.
Liczne ataki na polityków w ostatnim czasie
Faktycznie jest to kolejny atak na biuro poselskie przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości w ostatnim czasie. Na początku sierpnia zniszczono szyld i fasadę budynku, w którym mieści się biuro posła Marka Matuszewskiego.
To także kolejny atak na biuro ministra Błaszczaka w krótkim czasie. Szyby budynku w Legionowie musiały być zmieniane już w połowie marca, kiedy zostały wybite przez nieznanych sprawców.
Liczne ataki na biura posłów obozu władzy nie oznaczają jednak, że stoi za nimi opozycja. Także członkowie innych partii są ich ofiarami. W miniony weekend zaatakowany został poseł Koalicji Obywatelskiej Witold Zembaczyński. Agresywny mężczyzna groził mu śmiercią i wybił szybę w jego busie.
– Jest to bezpośredni atak i napaść na opozycję. Kukiz i PiS-owcy, ja wam tego nie odpuszczę! – komentował po ataku Zembaczyński.